JOŁ JOŁ.
Cicho tu jak cholera, ale co tam.
Opowiem Wam (czyt. nikomu) o tych moich wakacjach i te pe i te de. ;-;
Gunfo mnie to obchodzi, czy tego chcecie, czy nie xD
EKHEM, EKHEM.
Mam ciulika!
Różowego!
I się błyszczy!
I ma na imię Gustaw!
Gustaw Różowy Pierwszy!
Królik z rodu Brokatowatych!
A OTO HISTORIA GUSTAWA
wymyślana na poczekaniu podczas rozmowy z Grzdylem
:
Tina:No więc była sobie Tina i jej siostrzenica. I miały błyszczące naklejki. To była miłość od pierwszego wejrzenia! <3
Grzdylu:
oooo urocze <3 :')
Tina:
Jak tylko Tina zobaczyła różowego ciulika w lewym górnym rogu to od razu zapragnęła go mieć na telefonie... <3
Więc pobiegła do pokoju i odnalazła w bajzlu telefon!
Grzdylu:
Lo! tozto wyczyn! :DGrzdylu:
Tina:
I z wielkim skupieniem przykleila Ciulika na swoje miejsce... :3
Grzdylu:
czyli...?
Tina:
Prawy dolny róg telefonu.
Grzdylu:
czekaj, rozkminiam, ktora to prawa strona (brawo, Welsu :') )
Tina:
A potem pisała z Narzeczonym..
Grzdylu:
aa juz wiem XD
ok XD
hah XD
Tina:
Tina:
I opowiedziała mu o Ciuliku
Stwierdziła też, że trzeba mu wymyślić imię...
Grzdylu:
a on na to...
Tina:
I Narzeczony wymyślił Gustawa :3
Grzdylu:
mmmm :3
Tina:
A reszte juz Tina.. :>
Grzdylu:
a potem byly grube seksy
Tina:
I teraz Gustaw sobie żyje.. nie spokojnie, bo z Tiną :3
Grzdylu:
XD
Tina:
Kuniec <3
[pisownia oryginalna]
No, fajnie, nie? xD
A co do tego Narzeczonego...
Mam narzeczonego, yeah! :3 xD
Nie wiem, czy Grzdylu się ucieszy, ale przytoczę tutaj jeszcze to, co działo się potem..:
Grzdylu:
Grzdylu:
a on na to...
Tina:
I Narzeczony wymyślił Gustawa :3
Grzdylu:
mmmm :3
Tina:
A reszte juz Tina.. :>
Grzdylu:
a potem byly grube seksy
Tina:
I teraz Gustaw sobie żyje.. nie spokojnie, bo z Tiną :3
Grzdylu:
XD
Tina:
Kuniec <3
[pisownia oryginalna]
No, fajnie, nie? xD
A co do tego Narzeczonego...
Mam narzeczonego, yeah! :3 xD
Nie wiem, czy Grzdylu się ucieszy, ale przytoczę tutaj jeszcze to, co działo się potem..:
Grzdylu:
co ja czytam XD
z kim ja pisze XD
Tina:
Moje wywody xD
Ze mnom xD
Grzdylu:
OK XD
Tina:
XD
Grzdylu:
xD
Tina:
I jak się podobała historia Ciulika Gustawa?
Grzdylu:
koncowka z seksami najlepsza <3
Tina:
Bo Twoja <3
Grzdylu:
No rejczel <3
Tina: <3
____________KUNIEC KULISÓW______NIE DOSTANIECIE WIĘCEJ MOJEJ PRYWATNOŚCI_______
podłe żmije.
.
.
.
Nie no, kocham Was <3
POZDRAWIAM RUDEGO OGIERA :********************
Kocham Cię, Ruda Małpo :****
I nienawidzę zarazem <3
Nie no, kocham :***
_________________________________________________________
Teraz z innej beczki..
Tina jest szczęśliwa, to cud! ^^
Kocham ostatni tydzień.
Bo upłynął pod znakiem Narzeczonego. :3
Najlepsze wakacje! <3
I czekam na wrzesień.. ^^
Bo się spotkam znowu z Narzeczonym..
I chyba pojadę do Włoch :D
(Znowu, ale co tam)
Pozdrowiłabym Narzeczonego, ale chyba mu nie pokażę tego bloga.. ;D
To tyle.
Paaaaa <3333333
P.S.
Jestem Kaczką.