POST! - jakiż mądry tutuł! xD

Tina od dłuższego czasu nęka mnie o posta. Wieeeem, nic nie dodaję! Przestań się powtarzać!

No to może ja wam napiszę pewna ciekawostkę.

Ostatnio był dzień kota, nie?? Mój tata jak był jeszcze młody, chodził w kowbojkach, z długimi włosami, w skórzanych kurtkach, koszulkach Sepultura i Black Sabbath (ta czeka na mnie w szafie, bo obecnie jest troooochęęęę za duża... :3) itp. itd. miał koty. Każdy z nich był inny. Inna rasa, kolor sieści i takie tam. no po prostu były inne. No i żyły na zasadzie 'jak jeden zdechnie - kupuję drugiego'! Więc każdy był po kolei. A nazywały sie bardzo ambitnie:
- Bazyli I
- Bazyli II
- Bazyli III
- Bazyli IV
- Bazyli V
- Bazyli VI
Chyba mój tata wzorował się na dyskografii Led Zeppelin (Led Zeppelin I, Led Zeppelin II, Led Zeppelin III, Led Zeppelin IV)... Echh, to zamiłowanie do muzyki rockowej... xD

~*~*~*~

A tutaj macie kilka moich obrazków z Paint'a. Tak to jest jak Roxy się nudzi. Oczywiście to stare rysunki. Może rysowałam je z pół roku, rok tamu.

 

 To wyszło kiedyś przez przypadek... :)  Mi się skojarzyło z różą.

 

To właściwie też przypadek. Spodobało mi się to zapisałam.

 

 Zabawa efektami specjalnymi... :D

 

Natchnęła mnie książka "Upadli", a dokładnie "Uniesienie". 

C:

To chyba tyle. Jak będzie jakaś okazja to coś wstawię. I oczywiście jak dam radę.

~Roxy